Przejdź do głównej zawartości

Sukienka z sukienki



Dalszy ciąg recyclingu – tym razem nowe wcielenie sukienki. Moja sukienka była uszyta z jednego kawałka materiału, marszczonego w górnej części za pomocą cienkich gumek, miała też doszyte cienkie ramiączka. Gumki się z czasem rozciągnęły i sukienka sama w sobie przestała dobrze leżeć i, co ważniejsze, przestała się podobać. Jednak materiał był bardzo lekki, trochę śliski, dobrze się układał i miał ciekawy wzór, dlatego chciałam go wykorzystać jeszcze raz.


Sukienka wyglądała tak:



Spędziłam dużo czasu na wypruwaniu gumek. Pod światło widać maleńkie dziurki, ale tylko wtedy, jeśli się dokładnie przyjrzeć. Uzyskany prostokąt przecięłam na dwie części. Z górnego paska wykroiłam bluzeczkę, korzystając znów z wykroju 618 z Burdy dla dzieci 1/2009.



Od razu zwróciłam uwagę na potencjalne problemy związane z wzorem – jak połączyć górę z dołem, żeby wyglądało na całość i jak ułożyć wykrój na tkaninie. Pamiętałam, żeby przy wycinaniu przodu i tyłu położyć wykroje koło siebie, a nie na łatwiznę wycinać z materiału zlożonego na pół – w ten sposób wzór będzie ciągły. Wycięłam tył z jednego kawałka, ponieważ materiał jest trochę elastyczny i suwak nie byłby potrzebny. Zapomniałam zostawić zapas na szew na dole bluzeczki, ale się tym nie przejęłam, bo ta część i tak była według wykroju trochę za długa.

Dolnego paska materiału, tego przeznaczonego na spódniczkę, w ogóle nie przerabiałam, nawet nie rozcięłam bocznego szwu. Chciałam też zostawić obrębiony maszynowo dolny brzeg i ewentualnie skracać pasek na górze.

Najpierw zszyłam bluzeczkę, szwy boczne i górne. Zaliczałam kolejne prucia, bo nitka pętelkowała jak szalona. W końcu, po zmianie igły, nawleczeniu wszystkiego jeszcze raz i zmniejszeniu naprężenia nitki, udało się. Na początku próbowałam zszywać zygzakiem, ale szew nie trzymał, więc zmieniłam na szew prosty, tylko zszyłam dwa razy. Podwinęłam brzeg podkroju pach na mniej więcej centymetr, tak samo podkrój szyi. Nie zaprasowałam, bo materiał jest zbyt lejący i nic by to nie dało. Za to dokładnie spięłam podłożenie szpilkami i przyfastrygowałam. Powstały tuneliki, w które wciągnęłam gumki 0,5 cm. Przy szyi około 30 cm gumki, przy pachach też mniej więcej tyle, ale tutaj właściwie bez efektu – może tylko po to, żeby pacha trzymała swój kształt. 


Pasek materiału na spódniczkę był znacznie szerszy niż szerokość bluzki, więc musiałam go zmarszczyć. Przyfastrygowałam na całej długości i ściągnęłam odpowiednio nitkę. Bardzo dokładnie przypięłam szpilkami do góry sukienki a potem przyfastrygowałam.





 


Bardzo sobie chwalę to fastrygowanie, bo dzięki temu wreszcie wszystko się trzymało, choć materiał był śliski i szpilki się z niego wysuwały. W dodatku od razu mogłam zobaczyć, czy obie części do siebie pasują, nie chciałam więcej prucia. Po zszyciu wyciągnęłam fastrygę i gotowe.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak skorygować wykrój przy odstającym dekolcie na plecach

Napiszę kilka słów o korekcie wady postawy na wykroju sukienki podstawowej. Trochę dla siebie, żeby nie zapomnieć i zebrać w jednym miejscu moje rysunki, a trochę dla innych - może ktoś ma podobny problem. Mam dziwne plecy - niby wyglądają normalnie, ale ubrania źle się na nich układają. Wszystko przez moją postawę, bo ściągam do tyłu łopatki otwierając klatkę piersiową, co jest może dobre podczas ćwiczeń, ale nie na stałe. Moje ubrania, te kupione albo uszyte z gotowych form, układają się tak jak na tym rysunku: Odstający dekolt na plecach Na plecach powstaje odstający róg. Oczywiście, jeśli bluzka albo sukienka jest bardzo rozciągliwa i obcisła (albo wręcz przeciwnie bardzo luźna) lub ma większy dekolt na plecach, problem nie jest zbyt widoczny. Jednak gdy dekolt jest płytki a fason przylegający do figury, wygląda to brzydko. A jeśli na plecach jest suwak, to jeszcze gorzej. Kiedyś myślałam, że mam po prostu za wąskie plecy i gdy zacznę przygotowywać wykroje dokładnie na swoj

Korekta odstającego dekoltu - przód

Poprzedni post był o korekcie odstającego dekoltu na plecach. Poszłam za ciosem i przygotowałam mój pierwszy tutorial video o korekcie odstającego dekoltu z przodu. Chciałabym tutaj przedstawić po kolei wszystkie obrazki i dokładniej je opisać.  Korekta odstającego dekoltu Odstający dekolt to jeden z problemów, na który natknęłam się, gdy tylko zaczęłam sama konstruować ubrania. Oczywiście, wcześniej przeszkadzał mi też w kupowanych ubraniach albo w tych szytych z gotowych form, ale wtedy  po prostu przyjmowałam, że coś nie pasuje i tyle. Można próbować to korygować już na gotowych sukienkach czy bluzkach,  na przykład dodając zakładki na dekolcie, ale wtedy właściwie zmienia się cały projekt. 

Majtki menstruacyjne - szablon do pobrania i materiały

Reaktywacja po długim czasie - zapomniałam o tym blogu, ale jednak ktoś tu czasem zagląda.  Jakiś czas temu wstawiłam na moją stronę pierwszy  szablon do pobrania w formacie PDF  wraz z instrukcją - potrzebny do uszycia majtek menstruacyjnych. Od dawna konstruuję formy na sukienki i inne ubrania, głównie w programie Valentina. Postanowiłam opublikować gotowy szablon przygotowany w kilku wersjach i na wiele rozmiarów, razem z opisem i instrukcją szycia. Wolałam wybrać na początek prosty szablon składający się z niewielu elementów, w ten sposób łatwiej było mi go też przetestować.  Czym są majtki okresowe/majtki menstruacyjne? To bielizna używana podczas miesiączki zamiast tradycyjnych jednorazowych produktów higienicznych, takich jak podpaski i tampony.  Można je zakładać także jako dodatkowe zabezpieczenie razem z wielorazową podpaską czy kubeczkiem menstruacyjnym.   Nie byłam na początku przekonana do używania majtek menstruacyjnych, myślałam, że będą za grube i mogą przeciekać. Jedna

Hasztagi

Pokaż więcej